Typ tekstu: Książka
Autor: Saramonowicz Małgorzata
Tytuł: Siostra
Rok: 1996
obiecał mi. Więc muszę czekać, aż to się odmieni. Wcale się nie
denerwuję. Tylko ręce mnie bolą. Ale mogłabym o tym nie myśleć. Postarać się.
Nie bolą, nie bolą, nie bolą. Maleństwo, gdybym była tobą, wiedziałabym, że nieistnienie
jest lepsze. Ale jestem sobą. Sobą, którą bolą ręce.
Mówisz Nieświadomość, Siostro. Niewiedza. Nieistnienie. Posłuchaj zatem o poszukiwaniach
Głupca. Posłuchaj, co może zdziałać Nieświadomy. Nieświadomy błądzi w labiryncie,
w ogrodzie poznania. Nieświadomy czyni zło i rani. Zawsze przegrywa.
Posłuchaj mnie, Siostro. Posłuchaj swojego Rycerza, który specjalnie dla ciebie
połyskuje czernią. Nie ufaj nikomu. Nikomu prócz mnie.
Twój mąż-filozof tylko myśli. Niczego nie
obiecał mi. Więc muszę czekać, aż to się odmieni. Wcale się nie <br>denerwuję. Tylko ręce mnie bolą. Ale mogłabym o tym nie myśleć. Postarać się. <br>Nie bolą, nie bolą, nie bolą. Maleństwo, gdybym była tobą, wiedziałabym, że nieistnienie <br>jest lepsze. Ale jestem sobą. Sobą, którą bolą ręce.<br>Mówisz Nieświadomość, Siostro. Niewiedza. Nieistnienie. Posłuchaj zatem o poszukiwaniach <br>Głupca. Posłuchaj, co może zdziałać Nieświadomy. Nieświadomy błądzi w labiryncie, <br>w ogrodzie poznania. Nieświadomy czyni zło i rani. Zawsze przegrywa.<br>Posłuchaj mnie, Siostro. Posłuchaj swojego Rycerza, który specjalnie dla ciebie <br>połyskuje czernią. Nie ufaj nikomu. Nikomu prócz mnie.<br>Twój mąż-filozof tylko myśli. Niczego nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego