Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
kilka łyków. Nie wiedziała, jak poprosić Hehego, żeby nie palił. Zrobiło się jej duszno. Najchętniej uciekłaby stąd.
- Wyobraź sobie, że uwielbia śpiewać... - Hehe wrócił do przerwanego wywodu.
- Kto? - zapytała Mana, patrząc na Hehego pustym wzrokiem.
- No, love aktorka. - Hehe z niepokojem przyglądał się obojętności Many. - Love aktorka z Nowego Jorku. Niezła znajomość... Musisz przyznać, Mana. I wpadliśmy, rozumiesz, z Gumą... Bo wiesz, właściwie to nie za bardzo ma kto śpiewać w Rynnie, i chyba będzie z nami śpiewać Angella, bo taki artystyczny pseudonim ma artystka z Ameryki. Guma już oczywiście wymyślił cały projekt wizualizacyjny z fragmentów jej filmów. Niezła jazda, Mana
kilka łyków. Nie wiedziała, jak poprosić Hehego, żeby nie palił. Zrobiło się jej duszno. Najchętniej uciekłaby stąd.<br>- Wyobraź sobie, że uwielbia śpiewać... - Hehe wrócił do przerwanego wywodu.<br>- Kto? - zapytała Mana, patrząc na Hehego pustym wzrokiem.<br>- No, love aktorka. - Hehe z niepokojem przyglądał się obojętności Many. - Love aktorka z Nowego Jorku. Niezła znajomość... Musisz przyznać, Mana. I wpadliśmy, rozumiesz, z Gumą... Bo wiesz, właściwie to nie za bardzo ma kto śpiewać w Rynnie, i chyba będzie z nami śpiewać Angella, bo taki artystyczny pseudonim ma artystka z Ameryki. Guma już oczywiście wymyślił cały projekt wizualizacyjny z fragmentów jej filmów. Niezła jazda, Mana
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego