Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kurier Szczeciński
Nr: 13/03
Miejsce wydania: Szczecin
Rok: 2002
komu uda się wjechać do Polski z autem i zapłacić według starej stawki wynoszącej 6,4 proc. Teraz okazuje się, że samo przekroczenie granicy nie załatwiało sprawy. Kluczowe jest bowiem to, czy samochód został sprowadzony na własny użytek, czy też na sprzedaż. Taką interpretację przepisów przedstawiła wczoraj wiceminister finansów Irena Ożóg. Podstawą tej wykładni jest zapis w rozporządzeniu resortu finansów, że akcyza obciąża sprzedaż oraz import samochodów. Oznacza to więc, że auto sprowadzone przed niedzielą i sprzedane w kraju przed pierwszą rejestracją podlega obłożeniu podatkiem akcyzowym według nowych stawek. Z kolei importer, który będzie chciał zarejestrować pojazd na siebie, zapłaci za
komu uda się wjechać do Polski z autem i zapłacić według starej stawki wynoszącej 6,4 proc. Teraz okazuje się, że samo przekroczenie granicy nie załatwiało sprawy. Kluczowe jest bowiem to, czy samochód został sprowadzony na własny użytek, czy też na sprzedaż. Taką interpretację przepisów przedstawiła wczoraj wiceminister finansów Irena Ożóg. Podstawą tej wykładni jest zapis w rozporządzeniu resortu finansów, że akcyza obciąża sprzedaż oraz import samochodów. Oznacza to więc, że auto sprowadzone przed niedzielą i sprzedane w kraju przed pierwszą rejestracją podlega obłożeniu podatkiem akcyzowym według nowych stawek. Z kolei importer, który będzie chciał zarejestrować pojazd na siebie, zapłaci za
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego