Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
łatwiej pójść do łóżka z przygodnie poznanym kochankiem niż prowadzić miłosną rozmowę z ukochaną osobą: blokuje ich bariera nieśmiałości i strach przed śmiesznością. Nie jesteśmy na ogół przyzwyczajeni do wyrażania uczuć, niektórzy mają problemy z powiedzeniem dwóch prostych słów "kocham cię", a co dopiero z wyrafinowanymi i słodkimi jednocześnie sprośnościami. "O rany, wyjdę na idiotkę" albo: "No nie, weźmie mnie za wyuzdanego macho, który myśli tylko rozporkiem" - to najczęstsze (a równie często nieuzasadnione) obawy.
Pamiętaj o podstawowej zasadzie: nic na siłę. Jeżeli będziesz czuła się skrępowana, szepcząc komplementy pod adresem jego penisa, daj sobie spokój. Najpierw musicie poczuć się ze sobą tak
łatwiej pójść do łóżka z przygodnie poznanym kochankiem niż prowadzić miłosną rozmowę z ukochaną osobą: blokuje ich bariera nieśmiałości i strach przed śmiesznością. Nie jesteśmy na ogół przyzwyczajeni do wyrażania uczuć, niektórzy mają problemy z powiedzeniem dwóch prostych słów "kocham cię", a co dopiero z wyrafinowanymi i słodkimi jednocześnie sprośnościami. "O rany, wyjdę na idiotkę" albo: "No nie, weźmie mnie za wyuzdanego macho, który myśli tylko rozporkiem" - to najczęstsze (a równie często nieuzasadnione) obawy.<br>Pamiętaj o podstawowej zasadzie: nic na siłę. Jeżeli będziesz czuła się skrępowana, szepcząc komplementy pod adresem jego penisa, daj sobie spokój. Najpierw musicie poczuć się ze sobą tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego