tchu. Ważył około stu kilogramów. Musiałem uderzyć go co najmniej osiem razy, by go powalić. Kiedy w końcu się udało, byłem bardzo szczęśliwy, bo naprawdę mnie to zmęczyło...".<br><br>Handel wymienny<br>Barger był kilkakrotne aresztowany w latach 50. i 60., ale mimo tego żył w niezwykłej koegzystencji z Departamentem Policji w Oakland. On dawał, a policjanci brali. Karabiny maszynowe. "Gliny chciały wyplenić z ulic broń automatyczną, więc jeśli któryś z Aniołów trafiał do aresztu, rozkładaliśmy w trefnych miejscach kilka karabinów, by policja mogła je bez trudu znaleźć. I znajdowali. Mogli się wykazać skutecznością, ale wiedzieli, że to tylko dzięki Aniołom, więc byli