Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 42
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
w "Palace". Zakopane przyjęło pana Wojciecha Gąskę przyjaźnie. Jako szczere przyjmowaliśmy jego deklaracje dotyczące Izby Pamięci. Dzisiaj kredyt zaufania z naszej strony dla tego pana się skończył. Oczywiście on może jeszcze tę sprawę naprawić, odbudować to co zniszczył. Nikt jednak już teraz nie będzie mu tak ufał.



Szerpowie w Staroleśnej

Obfite krople potu, mimo mrozu. Cienki dresik na lodowaty wicher. Młody mężczyzna drobnej budowy próbuje ustawić buta na przyprószonej śniegiem pochyłej, skalnej płycie. Potężny ładunek, 60 kilogramów koksu w drewnianym stelażu na plecach, chwieje się niebezpiecznie. Chłopak cofa nogę, wybiera przejście obok, brnie przez zaspę.
17 października rozegrano w Tatrach Słowackich
w "Palace". Zakopane przyjęło pana Wojciecha Gąskę przyjaźnie. Jako szczere przyjmowaliśmy jego deklaracje dotyczące Izby Pamięci. Dzisiaj kredyt zaufania z naszej strony dla tego pana się skończył. Oczywiście on może jeszcze tę sprawę naprawić, odbudować to co zniszczył. Nikt jednak już teraz nie będzie mu tak ufał.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Szerpowie w Staroleśnej&lt;/tit&gt;<br><br>Obfite krople potu, mimo mrozu. Cienki &lt;orig&gt;dresik&lt;/&gt; na lodowaty wicher. Młody mężczyzna drobnej budowy próbuje ustawić buta na przyprószonej śniegiem pochyłej, skalnej płycie. Potężny ładunek, 60 kilogramów koksu w drewnianym stelażu na plecach, chwieje się niebezpiecznie. Chłopak cofa nogę, wybiera przejście obok, brnie przez zaspę.<br>17 października rozegrano w Tatrach Słowackich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego