Typ tekstu: Książka
Autor: Bratny Roman
Tytuł: Kolumbowie - rocznik 20
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1957
spiesznie niż w tramwaju migała mu we wspomnieniach jej twarz, przelotne spojrzenia, kosmyk włosów, który niecierpliwie odrzucała z czoła.
Potknąwszy się o występ chodnika przyłapał się na tym, że czule gładzi swą prawą rękę, przypominając ten moment. Rozgniewał się na siebie i siłą spróbował przeprowadzić myśli na teren dzisiejszego wieczoru.
..Obie strony równouprawnione moralnie, choć tylko Wschód obciążony praktycznie..." - powtórzył w myślach formułkę nowego znajomego z jakiejś mu do dziś niewiadomej redakcji konspiracyjnego pisma. Udało mu się zaczepić myśli o sprawy wieczoru, ale nie, ledwo skręcił w swoją uliczkę, znów pokornie wróciły do ostatniej rozmowy z Aliną. Otworzył drzwi z bijącym
spiesznie niż w tramwaju migała mu we wspomnieniach jej twarz, przelotne spojrzenia, kosmyk włosów, który niecierpliwie odrzucała z czoła.<br>Potknąwszy się o występ chodnika przyłapał się na tym, że czule gładzi swą prawą rękę, przypominając ten moment. Rozgniewał się na siebie i siłą spróbował przeprowadzić myśli na teren dzisiejszego wieczoru.<br>..Obie strony równouprawnione moralnie, choć tylko Wschód obciążony praktycznie..." - powtórzył w myślach formułkę nowego znajomego z jakiejś mu do dziś niewiadomej redakcji konspiracyjnego pisma. Udało mu się zaczepić myśli o sprawy wieczoru, ale nie, ledwo skręcił w swoją uliczkę, znów pokornie wróciły do ostatniej rozmowy z Aliną. Otworzył drzwi z bijącym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego