Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kobieta i Życie
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1954
z rozpaczą:
- Nie pamiętam.
ka-ja


PIERWSZA MIŁOŚĆ
Nie zawsze przychodzi jednakowo. Raz wcześniej, raz później. Czasem dopiero, gdy się ma 17 - 18 lat, a niekiedy już wcześniej serce zabije jakoś żywiej i goręcej, inaczej niż zawsze.
Zosia poznała Romka mając lat szesnaście. Poznali się na wieczorku u wspólnej koleżanki. Oboje uczyli się w tej samej klasie, w różnych szkołach. Po pierwszym spotkaniu widywali się kilkakrotnie. Razem chodzili po lekcjach na spacery, razem grali w siatkówkę. W parę tygodni później Zosia zwróciła się do ojca z prośbą, by mogła zaprosić kolegę do domu. Ojciec odmówił.
- Zajmij się więcej nauką i przestań
z rozpaczą: <br>- Nie pamiętam. <br>&lt;au&gt;ka-ja&lt;/au&gt; <br>&lt;gap&gt; &lt;/div&gt;<br> <br>&lt;page nr=10&gt; &lt;div&gt;&lt;tit&gt;PIERWSZA MIŁOŚĆ&lt;/tit&gt; <br>&lt;intro&gt;Nie zawsze przychodzi jednakowo. Raz wcześniej, raz później. Czasem dopiero, gdy się ma 17 - 18 lat, a niekiedy już wcześniej serce zabije jakoś żywiej i goręcej, inaczej niż zawsze.&lt;/intro&gt; <br>Zosia poznała Romka mając lat szesnaście. Poznali się na wieczorku u wspólnej koleżanki. Oboje uczyli się w tej samej klasie, w różnych szkołach. Po pierwszym spotkaniu widywali się kilkakrotnie. Razem chodzili po lekcjach na spacery, razem grali w siatkówkę. W parę tygodni później Zosia zwróciła się do ojca z prośbą, by mogła zaprosić kolegę do domu. Ojciec odmówił. <br>- Zajmij się więcej nauką i przestań
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego