Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
nam najwięcej trudności.
- Zapomniałem o tym wszystkim - rzekł udobruchany Tomek, siadając na
trawie przy ojcu.
Z kolei Wilmowski zwrócił się do tropiciela:
- Tony, teraz musimy się udać do obozowiska krajowców, którzy
wyrazili zgodę na udział w polowaniu.
- Za trzy godziny możemy się znaleźć w obozie plemienia
człowieka-kangura - odpowiedział Tony.
- Och, Tony, Tony! - zawołał Tomek ze zgorszeniem. - Tyle to już
nawet ja wiem, że w Australii nie ma żadnych ludzi-kangurów!
- A co się z nimi stało? - zdziwił się Tony. - Przecież byli na
farmie pana Clarka i rozmawiali z nami?
Rozmowa Tomka z krajowcem rozweseliła Bentleya. Roześmiał się
ubawiony, po czym
nam najwięcej trudności.<br> - Zapomniałem o tym wszystkim - rzekł udobruchany Tomek, siadając na<br>trawie przy ojcu.<br> Z kolei Wilmowski zwrócił się do tropiciela:<br> - Tony, teraz musimy się udać do obozowiska krajowców, którzy<br>wyrazili zgodę na udział w polowaniu.<br> - Za trzy godziny możemy się znaleźć w obozie plemienia<br>człowieka-kangura - odpowiedział Tony.<br> - Och, Tony, Tony! - zawołał Tomek ze zgorszeniem. - Tyle to już<br>nawet ja wiem, że w Australii nie ma żadnych ludzi-kangurów!<br> - A co się z nimi stało? - zdziwił się Tony. - Przecież byli na<br>farmie pana Clarka i rozmawiali z nami?<br> Rozmowa Tomka z krajowcem rozweseliła Bentleya. Roześmiał się<br>ubawiony, po czym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego