Typ tekstu: Książka
Autor: Szypulski Andrzej, Safjan Zbigniew
Tytuł: Stawka większa niż życie
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1969
sobie. Przecież on także nie opuści tego pokoju... Sądził, że Ingrid podejdzie do telefonu, ale ona opadła na krzesło, widział jej plecy. Panna Kield płakała.
Kloss poczuł nagle litość; niepotrzebną, nieuzasadnioną litość.
Spojrzał znowu na zegarek: czternaście minut do wybuchu ładunku. Zastrzeli tę dziewczynę i wyjdzie, zanim Mueller się pojawi. Odbezpieczył broń. Działał jednak zbyt powoli, jak na zwolnionym filmie; trzeba krzyknąć, zmusić ją, żeby wstała. Nie strzeli przecież w plecy szlochającej kobiecie. Za późno! Usłyszał głosy na klatce schodowej, potem kroki. Ingrid nie zamknęła drzwi na klucz! W pokoju stał hauptsturmfuehrer Mueller.
- Nareszcie! - wrzasnął. - Co się tu stało? Gdzie pani
sobie. Przecież on także nie opuści tego pokoju... Sądził, że Ingrid podejdzie do telefonu, ale ona opadła na krzesło, widział jej plecy. Panna Kield płakała.<br>Kloss poczuł nagle litość; niepotrzebną, nieuzasadnioną litość.<br>Spojrzał znowu na zegarek: czternaście minut do wybuchu ładunku. Zastrzeli tę dziewczynę i wyjdzie, zanim Mueller się pojawi. Odbezpieczył broń. Działał jednak zbyt powoli, jak na zwolnionym filmie; trzeba krzyknąć, zmusić ją, żeby wstała. Nie strzeli przecież w plecy szlochającej kobiecie. Za późno! Usłyszał głosy na klatce schodowej, potem kroki. Ingrid nie zamknęła drzwi na klucz! W pokoju stał hauptsturmfuehrer Mueller.<br>- Nareszcie! - wrzasnął. - Co się tu stało? Gdzie pani
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego