Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
dobrze, o tym wiadomo od dawna. ("Polityka" zajmowała się nimi w cyklu "Polacy nie gęsi"). Wiedzą o tym językoznawcy, wiedzą pisarze, wiedzą ci wszyscy, którzy siej nad polską mową, tym fundamentem ciągłości kultury, zastanawiają. Nasza mowa staje się nowomową. Warto się jej bliżej przyjrzeć.
BEZ wątpienia nie jest ona monolitem. Odznacza się zespołem cech, decydujących o jej istocie, w dużym, stopniu niezmiennych, jednakie ważne są w jej obrębie zróżnicowania. Zróżnicowania rozmaitego typu, Wyróżniłbym trzy podstawowe jej odmiany: 1) perswazyjną, 2) biurokratyczną, 3) kiczawo-ludyczną. Świadom jestem, że rozróżnienia te nie są w pełni precyzyjne i że można je uznać za arbitralne
dobrze, o tym wiadomo od dawna. ("Polityka" zajmowała się nimi w cyklu "Polacy nie gęsi"). Wiedzą o tym językoznawcy, wiedzą pisarze, wiedzą ci wszyscy, którzy siej nad polską mową, tym fundamentem ciągłości kultury, zastanawiają. Nasza mowa staje się nowomową. Warto się jej bliżej przyjrzeć.<br>BEZ wątpienia nie jest ona monolitem. Odznacza się zespołem cech, decydujących o jej istocie, w dużym, stopniu niezmiennych, jednakie ważne są w jej obrębie zróżnicowania. Zróżnicowania rozmaitego typu, Wyróżniłbym trzy podstawowe jej odmiany: 1) perswazyjną, 2) biurokratyczną, 3) &lt;orig&gt;kiczawo-ludyczną&lt;/&gt;. Świadom jestem, że rozróżnienia te nie są w pełni precyzyjne i że można je uznać za arbitralne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego