Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Wieża jaskółki
Rok: 2001
Mun.
Kenna wstała z wysiłkiem. I natychmiast zatoczyła się i ciężko siadła na piasku. W nogach boleśnie mrowiło.
Kabernik Turent nie poruszał się, leżał w czerwonej kałuży z szeroko rozrzuconymi rękami i nogami. Andres Vierny usiłował podnieść wciąż nieprzytomnego Stigwarda.
Skurczona na piasku Chloe Stitz wydawała się maleńka jak dziecko.
Ola Harsheim i Bert Brigden przywlekli przed Skellena niskiego mężczyznę, tego, który zabił Chloe. Puszczyk dyszał. I aż dygotał z wściekłości. Z przewieszonego przez pierś bandolieru wyjął drugą stalową gwiazdę, taką samą, jaką przed chwilą zranił w twarz dziewczynę.
- Niech cię piekło pochłonie, Skellen - powiedział niski mężczyzna. Kenna przypomniała sobie jego
Mun. <br>Kenna wstała z wysiłkiem. I natychmiast zatoczyła się i ciężko siadła na piasku. W nogach boleśnie mrowiło. <br>Kabernik Turent nie poruszał się, leżał w czerwonej kałuży z szeroko rozrzuconymi rękami i nogami. Andres Vierny usiłował podnieść wciąż nieprzytomnego Stigwarda.<br>Skurczona na piasku Chloe Stitz wydawała się maleńka jak dziecko.<br>Ola Harsheim i Bert Brigden przywlekli przed Skellena niskiego mężczyznę, tego, który zabił Chloe. Puszczyk dyszał. I aż dygotał z wściekłości. Z przewieszonego przez pierś bandolieru wyjął drugą stalową gwiazdę, taką samą, jaką przed chwilą zranił w twarz dziewczynę. <br> - Niech cię piekło pochłonie, Skellen - powiedział niski mężczyzna. Kenna przypomniała sobie jego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego