Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
Notabene, ks. Salij powiedział przed chwilą, że przy pierwszy czytaniu zachwycony był "Etyką bez kodeksu", a później w działalności duszpasterskiej spotkał się z postawami, które kazały mu zmienić swój stosunek do tego tekstu. Osobiście nie sądzę, by wymienione postawy były wynikiem lektury pracy Kołakowskiego i dały się z niej wyprowadzić.
PK: Może później dorabiali sobie racje w ten sposób...
SA: Z pewnością nie jest to tekst powiadający "wszystko wolno". Stwierdzenie, że żaden wybór moralny nie ma sankcji absolutnej i że normy moralne nie dają się ułożyć w uporządkowany kodeks, nie oznacza bynajmniej, że każdy wybór jest jednakowo dobry, czy też, że
Notabene, ks. Salij powiedział przed chwilą, że przy pierwszy czytaniu zachwycony był "Etyką bez kodeksu", a później w działalności duszpasterskiej spotkał się z postawami, które kazały mu zmienić swój stosunek do tego tekstu. Osobiście nie sądzę, by wymienione postawy były wynikiem lektury pracy Kołakowskiego i dały się z niej wyprowadzić.&lt;/&gt;<br> &lt;hi&gt;PK&lt;/hi&gt;: &lt;page nr=21&gt;&lt;who6&gt;Może później dorabiali sobie racje w ten sposób...&lt;/&gt;<br> &lt;hi&gt;SA&lt;/hi&gt;: &lt;who2&gt;Z pewnością nie jest to tekst powiadający "wszystko wolno". Stwierdzenie, że żaden wybór moralny nie ma sankcji absolutnej i że normy moralne nie dają się ułożyć w uporządkowany kodeks, nie oznacza bynajmniej, że każdy wybór jest jednakowo dobry, czy też, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego