Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.09 (7)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
powiedział zadowolony z siebie Krzysztof K., odchodząc od uduszonego dziecka. Zwyrodnialec prosto z miejsca morderstwa poszedł bawić się do dyskoteki. Tam zatrzymała go policja. Dwóch pozostałych policjanci zastali w domach.
Wszyscy trzej są za kratami aresztu. - Nie mają możliwości kontaktowania się ze sobą, bo są na różnych oddziałach - mówi Tomasz Pająk, rzecznik aresztu przy ul. Smutnej w Łodzi.
Dwaj 16-letni kuzyni Krzysztof K. i Michał P. próbują bronić trzeciego zwyrodnialca Przemysława S. W czasie zeznań umniejszają jego udział w morderstwie. Po co to robią? Bo 16-letni degeneraci myśleli, że sąd za morderstwo potraktuje ich jak dzieci i skaże tylko
powiedział zadowolony z siebie Krzysztof K., odchodząc od uduszonego dziecka. Zwyrodnialec prosto z miejsca morderstwa poszedł bawić się do dyskoteki. Tam zatrzymała go policja. Dwóch pozostałych policjanci zastali w domach.<br>Wszyscy trzej są za kratami aresztu. &lt;q&gt;- Nie mają możliwości kontaktowania się ze sobą, bo są na różnych oddziałach&lt;/&gt; - mówi Tomasz Pająk, rzecznik aresztu przy ul. Smutnej w Łodzi.<br>Dwaj 16-letni kuzyni Krzysztof K. i Michał P. próbują bronić trzeciego zwyrodnialca Przemysława S. W czasie zeznań umniejszają jego udział w morderstwie. Po co to robią? Bo 16-letni degeneraci myśleli, że sąd za morderstwo potraktuje ich jak dzieci i skaże tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego