Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2926
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
co nie zostałoby powiedziane gdzieś wcześniej, nawet historię o tym, jak to Miłosz nie patrzał się łakomym okiem na Annę Świrszczyńską ("bo była nieatrakcyjna", poeta lubi ostatnio występować z takimi rewelacjami), już jakbym kiedyś słyszał. Poza tym dużo o pluciu: Słonimski Miłosza opluł, i Iwaszkiewicz (przypomnijmy: chodzi o słynne słowa "Palmo, ciebie żal mi!"), i nawet stary Herbert poszedł w ich ślady, choć przecież nikt go nie zmuszał (a kiedy na ostatnim "NaGłosie" Świetlicki zaśpiewał Miłoszowi swoją piosenkę "Opluty", to wszyscy ach jak się bulwersowali).
Jedynym zaskoczeniem okazała się ponowna, po dziesięciu latach, pochwała Manueli Gretkowskiej (za książkę "Polka", której wciąż
co nie zostałoby powiedziane gdzieś wcześniej, nawet historię o tym, jak to Miłosz nie patrzał się łakomym okiem na &lt;name type="person"&gt;Annę Świrszczyńską&lt;/&gt; ("bo była nieatrakcyjna", poeta lubi ostatnio występować z takimi rewelacjami), już jakbym kiedyś słyszał. Poza tym dużo o pluciu: &lt;name type="person"&gt;Słonimski&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Miłosza&lt;/&gt; opluł, i &lt;name type="person"&gt;Iwaszkiewicz&lt;/&gt; (przypomnijmy: chodzi o słynne słowa &lt;q&gt;"Palmo, ciebie żal mi!"&lt;/&gt;), i nawet stary Herbert poszedł w ich ślady, choć przecież nikt go nie zmuszał (a kiedy na ostatnim &lt;name type="tit"&gt;"NaGłosie"&lt;/&gt; Świetlicki zaśpiewał Miłoszowi swoją piosenkę &lt;name type="tit"&gt;"Opluty"&lt;/&gt;, to wszyscy ach jak się bulwersowali).<br>Jedynym zaskoczeniem okazała się ponowna, po dziesięciu latach, pochwała &lt;name type="person"&gt;Manueli Gretkowskiej&lt;/&gt; (za książkę &lt;name type="tit"&gt;"Polka"&lt;/&gt;, której wciąż
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego