co nie zostałoby powiedziane gdzieś wcześniej, nawet historię o tym, jak to Miłosz nie patrzał się łakomym okiem na <name type="person">Annę Świrszczyńską</> ("bo była nieatrakcyjna", poeta lubi ostatnio występować z takimi rewelacjami), już jakbym kiedyś słyszał. Poza tym dużo o pluciu: <name type="person">Słonimski</> <name type="person">Miłosza</> opluł, i <name type="person">Iwaszkiewicz</> (przypomnijmy: chodzi o słynne słowa <q>"Palmo, ciebie żal mi!"</>), i nawet stary Herbert poszedł w ich ślady, choć przecież nikt go nie zmuszał (a kiedy na ostatnim <name type="tit">"NaGłosie"</> Świetlicki zaśpiewał Miłoszowi swoją piosenkę <name type="tit">"Opluty"</>, to wszyscy ach jak się bulwersowali).<br>Jedynym zaskoczeniem okazała się ponowna, po dziesięciu latach, pochwała <name type="person">Manueli Gretkowskiej</> (za książkę <name type="tit">"Polka"</>, której wciąż