charytatywna - mówi potężny mężczyzna po 40. - Nie chce od was niczego. Stanisław "połakomił" się jednak na naszą koszulkę. - Zabiorę ją ze sobą do Austrii - mówił. <br><br> Zebraliśmy 444 złotych 97 groszy złotych. <br><br>&lt;tit&gt; Częstochowa - słoneczna orkiestra &lt;/&gt;<br><br> Tradycyjnie zagraliśmy pod naszym firmowym, żółtym parasolem ustawionym tuż przy wejściu do redakcji przy al. NMP. Parasol ozdobiliśmy czerwonymi serduszkami Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. <br><br>Na dobry początek, do naszej puszki trafiło 10 zł od pana w średnim wieku. Dzieci wrzucały pieniądze z pomocą rodziców. Małolaty niewiele młodsze od niektórych wolontariuszy, kolekcjonowały serduszka. Niektórzy mówili, że oddają pieniądze, które wcześniej planowali wydać na inne cele. <br><br>Starsi też nie