Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.29 (24)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
S. posługiwał się sfałszowanymi dokumentami, kupił dom i tam stworzył - jak mu się wydawało - bezpieczny azyl.

Mały Pawełek jest już w domu
Urodził się w listopadzie. Nim krzyknął pierwszy raz, matka... wrzuciła go do pieca! To cud, że chłopiec żyje i jest już zdrowy. Tata zabrał właśnie synka ze szpitala!
Pawełek ma nieco ponad dwa miesiące. Gaworzy, uśmiecha się, wymachuje rączkami. Gdy męczy go kolka, tuli się do piersi babci. Jednym słowem zachowuje się jak każdy normalny niemowlak. Tylko że w jego przypadku to cud, że w ogóle żyje. W chwilę po narodzinach matka, Agnieszka S. (26 l.), wrzuciła go do
S.&lt;/&gt; posługiwał się sfałszowanymi dokumentami, kupił dom i tam stworzył - jak mu się wydawało - bezpieczny azyl.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Mały &lt;name type="person"&gt;Pawełek&lt;/&gt; jest już w domu&lt;/&gt;<br>Urodził się w listopadzie. Nim krzyknął pierwszy raz, matka... wrzuciła go do pieca! To cud, że chłopiec żyje i jest już zdrowy. Tata zabrał właśnie synka ze szpitala!<br>&lt;name type="person"&gt;Pawełek&lt;/&gt; ma nieco ponad dwa miesiące. Gaworzy, uśmiecha się, wymachuje rączkami. Gdy męczy go kolka, tuli się do piersi babci. Jednym słowem zachowuje się jak każdy normalny niemowlak. Tylko że w jego przypadku to cud, że w ogóle żyje. W chwilę po narodzinach matka, Agnieszka S. (26 l.), wrzuciła go do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego