Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 39
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
młodzieniaszka, publikuje sporo i - co najważniejsze - nie unika, z rozmaitym zresztą skutkiem, kontrowersyjnych wyzwań. Teraz jednak dobrowolnie wchodzi w rolę "starego poety", rolę, którą we współczesnej literaturze polskiej świetnie odegrało już przed nim co najmniej dwóch pisarzy: Leopold Staff i Jarosław Iwaszkiewicz.

Jak pisze Anna Nasiłowska w niedawno opublikowanej książce "Persona liryczna", bycie "starym poetą" to pewna rola w literaturze, ale też znak, topos. Żeby zyskać sobie ten przydomek, trzeba oczywiście dożyć sędziwego wieku, przeżyć kilka epok literackich, istotnie zaznaczyć swą artystyczną obecność w rozmaitych okresach i ważnych momentach dziejów, zasłużyć wreszcie na miano klasyka. Ale status "starego poety" jest wyjątkowy
młodzieniaszka, publikuje sporo i - co najważniejsze - nie unika, z rozmaitym zresztą skutkiem, kontrowersyjnych wyzwań. Teraz jednak dobrowolnie wchodzi w rolę "starego poety", rolę, którą we współczesnej literaturze polskiej świetnie odegrało już przed nim co najmniej dwóch pisarzy: Leopold Staff i Jarosław Iwaszkiewicz.<br><br>Jak pisze Anna Nasiłowska w niedawno opublikowanej książce "Persona liryczna", bycie "starym poetą" to pewna rola w literaturze, ale też znak, topos. Żeby zyskać sobie ten przydomek, trzeba oczywiście dożyć sędziwego wieku, przeżyć kilka epok literackich, istotnie zaznaczyć swą artystyczną obecność w rozmaitych okresach i ważnych momentach dziejów, zasłużyć wreszcie na miano klasyka. Ale status "starego poety" jest wyjątkowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego