porządku świata i w niczym nie zakłócających jego ogólnej harmonii. Wręcz prowokacyjnie brzmiała też opinia ławrynowicza, iż istnienie rozmaitych wyznań chrześcijańskich na terenie tego samego państwa jak dotychczas "Koronie nic nie szkodziło i nie szkodzi".<br>Czy poza Kościołem jest zbawienie Jeszcze bardziej prowokacyjnie zabrzmiała teza zawarta w broszurze Straszliwe widzenie Piotra Pęgowskiego (1608), której prawdziwy autor z tego może względu wolał pozostać anonimowy.<br>Zwrócenie uwagi na to arcyciekawe dziełko zawdzięczamy Jackowi Sokolskiemu, który niedawno (1998) przedrukował je w całości.<br>Zawiera ono wizję sądu ostatecznego, często powielaną przez literaturę doby kontrreformacji. Sprawuje go Chrystus, skłonny do bezapelacyjnego potępienia wszystkich niekatolików. Jako pierwsi