Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
mają. Z urwitów zostały chyba dwie osoby, reszta zwykli żołnierze. W ramach tej wielkiej mobilizacji sprzed heksonu ściągnęli wszystkich na dół. Pewnie właśnie giną gdzieś na Żabim Polu.
- Powinniśmy więc wejść na Krater - rzekł twardo Generał, pochylając się ponad ramieniem majora ku zwierciadłu dystansowemu. - Teraz jest najlepszy moment: przed oddaniem Plisy, ale po klęsce Księstwa. Byłbyś w stanie to wykonać? Trzeba zatknąć tam sztandar Imperium,i zanim pojawi się pierwszy statek Ptaka.
Kuzo skrzywił się.
- Niezbyt mi się to podoba...
- Nie bądź głupi, Kuzo - warknął Generał. - A po cóżeś szykował Stary Dwór? Ratujesz ludzi i ocalasz budynki i sprzęt, bo po
mają. Z &lt;orig&gt;urwitów&lt;/&gt; zostały chyba dwie osoby, reszta zwykli żołnierze. W ramach tej wielkiej mobilizacji sprzed heksonu ściągnęli wszystkich na dół. Pewnie właśnie giną gdzieś na Żabim Polu.<br>- Powinniśmy więc wejść na Krater - rzekł twardo Generał, pochylając się ponad ramieniem majora ku zwierciadłu dystansowemu. - Teraz jest najlepszy moment: przed oddaniem Plisy, ale po klęsce Księstwa. Byłbyś w stanie to wykonać? Trzeba zatknąć tam sztandar Imperium,i zanim pojawi się pierwszy statek Ptaka.<br>Kuzo skrzywił się. <br>- Niezbyt mi się to podoba...<br>- Nie bądź głupi, Kuzo - warknął Generał. - A po cóżeś szykował Stary Dwór? Ratujesz ludzi i ocalasz budynki i sprzęt, bo po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego