Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 29
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
nielicznymi patrolami, czasem kończyło się na niewysokim mandacie i ewentualnie (w przypadku zetknięcia z patrolem policyjnym) na 1 punkcie karnym, bowiem tyle ustawodawca przewidział za wjazd na "drogę dla pieszych".
- Obecnie, po zmianie oznakowań sytuacja miłośników bezprawnych wjazdów zmieniła się niestety na ich niekorzyść i to podwójnie - kontynuuje Henryk Ziemianek - Po pierwsze, za złamanie "zakazu ruchu" ustawa określa ilość "przyznawanych" punktów karnych aż na pięć, co w praktyce oznacza, że "notoryczny" - pięciokrotnie przyłapany deptakowy kierowca musi w Nowym Sączy zaliczać powtórny egzamin na prawo jazdy, że nie wspomnę o kosztach mandatu. Po drugie, zgodnie z ustawą, prawo do przyznawania karnych punktów mają
nielicznymi patrolami, czasem kończyło się na niewysokim mandacie i ewentualnie (w przypadku zetknięcia z patrolem policyjnym) na 1 punkcie karnym, bowiem tyle ustawodawca przewidział za wjazd na "drogę dla pieszych".<br>- Obecnie, po zmianie oznakowań sytuacja miłośników bezprawnych wjazdów zmieniła się niestety na ich niekorzyść i to podwójnie - kontynuuje Henryk Ziemianek - Po pierwsze, za złamanie "zakazu ruchu" ustawa określa ilość "przyznawanych" punktów karnych aż na pięć, co w praktyce oznacza, że "notoryczny" - pięciokrotnie przyłapany deptakowy kierowca musi w Nowym Sączy zaliczać powtórny egzamin na prawo jazdy, że nie wspomnę o kosztach mandatu. Po drugie, zgodnie z ustawą, prawo do przyznawania karnych punktów mają
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego