funkcjonuje w Internecie, ale niebawem zyska stałą siedzibę w Żywcu, stając się obok browaru drugą atrakcją turystyczną. <br>Eliza Panek z Grupy Żywiec SA przyznaje, że Mateusz Zmyślony przez kilka lat namawiał piwowarów do wykorzystania muzeum do celów promocji marki Żywiec. - Mieliśmy sporo wątpliwości. Nie wiedzieliśmy, jak ten pomysł zostanie przyjęty. Poczucie humoru to rzecz indywidualna. Dlatego długo spieraliśmy się z Mateuszem, co może trafić do muzeum, a co nie - mówi. <br>- Przełom nastąpił, gdy Heineken, właściciel Żywca, zadecydował, by jedną z międzynarodowych kampanii prowadzić pod hasłem <foreign>"Beer is fun"</>, czyli piwo jest zabawne. Pomysł naszego muzeum pasował do tego hasła jak ulał - wspomina