Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 16.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
młode kasjerki. Mechanizm przestępstwa był zaskakująco prosty. Kobiety spisywały z rachunków numery kart płatniczych klientów. Następnie ręcznie wprowadzały "lewą transakcję" do terminalu.

Aby doszła do skutku potrzebna już była tylko jej akceptacja. Oszustki wykorzystywały fakt, że osoby nadzorujące ich pracę mają uprawnienia do "wchodzenia w terminal" i dokonywania tzw. korekt. Pod pozorem wycofania lub zmiany transakcji prosiły o akceptację. - Osoby z nadzoru robiły to swoją służbową kartą nie wiedząc, że biorą udział w przestępstwie - opowiada Dariusz Janas, rzecznik stołecznej policji.

Czynnik ludzki

Rzecznik Carrefour nie chce wyjawiać szczegółów przestępstwa. - Ze względu na dobro śledztwa poproszono nas o milczenie - mówi rzecznik sieci handlowej
młode kasjerki. Mechanizm przestępstwa był zaskakująco prosty. Kobiety spisywały z rachunków numery kart płatniczych klientów. Następnie ręcznie wprowadzały "lewą transakcję" do terminalu. <br><br>Aby doszła do skutku potrzebna już była tylko jej akceptacja. Oszustki wykorzystywały fakt, że osoby nadzorujące ich pracę mają uprawnienia do "wchodzenia w terminal" i dokonywania tzw. korekt. Pod pozorem wycofania lub zmiany transakcji prosiły o akceptację. - Osoby z nadzoru robiły to swoją służbową kartą nie wiedząc, że biorą udział w przestępstwie - opowiada Dariusz Janas, rzecznik stołecznej policji. <br><br>&lt;tit&gt;Czynnik ludzki&lt;/&gt;<br><br>Rzecznik Carrefour nie chce wyjawiać szczegółów przestępstwa. - Ze względu na dobro śledztwa poproszono nas o milczenie - mówi rzecznik sieci handlowej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego