Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
latach ani nic na nas nie znaleźli, ani nie wyszukali żadnego lepszego dostawcy, to może jednak to wszystko są jakieś fantasmagorie. Może skoro nic nam nie mogą zarzucić, to znaczy, że nie ma nam co zarzucić.

NAUKA



Co naprawdę będzie pojutrze

Ziemi na razie nie grozi nowa epoka lodowcowa

Film "Pojutrze", o nowej epoce lodowcowej na Ziemi, dowodzi, że widzowie ciągle lubią być straszeni. Gorzej, gdy nastraszyć dają się politycy i wydają prawdziwe pieniądze na obronę przed urojonymi zagrożeniami.

EDWIN BENDYK

W lutym 2004 r. wrzawę w światowych mediach wywołał rzekomy przeciek z Pentagonu, czyli raport-scenariusz konsekwencji gwałtownej, globalnej zmiany
latach ani nic na nas nie znaleźli, ani nie wyszukali żadnego lepszego dostawcy, to może jednak to wszystko są jakieś fantasmagorie. Może skoro nic nam nie mogą zarzucić, to znaczy, że nie ma nam co zarzucić.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;NAUKA&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Co naprawdę będzie pojutrze&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Ziemi na razie nie grozi nowa epoka lodowcowa&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Film "Pojutrze", o nowej epoce lodowcowej na Ziemi, dowodzi, że widzowie ciągle lubią być straszeni. Gorzej, gdy nastraszyć dają się politycy i wydają prawdziwe pieniądze na obronę przed urojonymi zagrożeniami.&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;EDWIN BENDYK&lt;/&gt;<br><br>W lutym 2004 r. wrzawę w światowych mediach wywołał rzekomy przeciek z Pentagonu, czyli raport-scenariusz konsekwencji gwałtownej, globalnej zmiany
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego