Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
sobie jest niezła - powiedział z zapałem. - Tylko skąd mamy wiedzieć, który to pociąg? Też trzeba by stróżować...
- Jeździć wszystkimi - zaproponował Lesio. - Możemy się zmieniać.
- Nonsens - powiedziała stanowczo Barbara i usiadła na swoim miejscu. - Ja wiem, co mówię. Istnieją wyjątkowe udogodnienia. Mam kuzynkę.
- I ta kuzynka będzie jeździć? - zainteresował się Karolek.
- Półgłówek - powiedziała Barbara niecierpliwie. - Ta kuzynka uciekła z dwojgiem dzieci od męża. Moim zdaniem dobrze zrobiła, ale nie o to chodzi. I teraz pracuje, bo tym dzieciom musi dać jeść...
- A ten mąż co? - zaciekawił się z nagła Janusz.
- Co cię obchodzi mąż? - zdziwił się z niesmakiem Karolek, zanim Barbara zdążyła
sobie jest niezła - powiedział z zapałem. - Tylko skąd mamy wiedzieć, który to pociąg? Też trzeba by stróżować...<br>- Jeździć wszystkimi - zaproponował Lesio. - Możemy się zmieniać.<br>- Nonsens - powiedziała stanowczo Barbara i usiadła na swoim miejscu. - Ja wiem, co mówię. Istnieją wyjątkowe udogodnienia. Mam kuzynkę.<br>- I ta kuzynka będzie jeździć? - zainteresował się Karolek.<br>- Półgłówek - powiedziała Barbara niecierpliwie. - Ta kuzynka uciekła z dwojgiem dzieci od męża. Moim zdaniem dobrze zrobiła, ale nie o to chodzi. I teraz pracuje, bo tym dzieciom musi dać jeść...<br>- A ten mąż co? - zaciekawił się z nagła Janusz.<br>- Co cię obchodzi mąż? - zdziwił się z niesmakiem Karolek, zanim Barbara zdążyła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego