zarzutów i opiniami biegłych&lt;/&gt; - poinformowała &lt;name type="person"&gt;Maria Wierzejewska-Raczyńska&lt;/&gt;, szefowa prokuratury w &lt;name type="place"&gt;Pile&lt;/&gt;.<br>Śledztwo w sprawie sfałszowania list wyborczych prowadzone jest już ponad dwa lata. W tym czasie prokuratura przesłuchała ponad 5 tysięcy osób, których nazwiska widniały na listach poparcia dla &lt;name type="org"&gt;Samoobrony&lt;/&gt;. Jak się okazało, podpisy 2720 z nich zostały sfałszowane. &lt;q&gt;- Posłanka osobiście wpisała dane personalne takie jak imię, nazwisko, adres, PESEL ponad 1900 osób, które zapewniają, że nie udzieliły poparcia &lt;name type="org"&gt;Samoobronie&lt;/&gt;&lt;/&gt; - twierdzi &lt;name type="person"&gt;Wierzejewska-Raczyńska&lt;/&gt;. &lt;q&gt;- Wśród nich znalazły się dane 9 osób, które w momencie zbierania podpisów już nie żyły&lt;/&gt; - dodaje. Zdaniem prokuratury, &lt;name type="person"&gt;Renata Beger&lt;/&gt; zarejestrowała listy poparcia w &lt;name type="org"&gt;Okręgowej Komisji Wyborczej