Przez kilka lat pracowałem w milicji i wtedy byłem częstym gościem na strzelnicy.<br>- Jak się zostaje płatnym mordercą?<br>- Pod koniec lat osiemdziesiątych wyjechałem za granicę i tam pracowałem "na czarno". Wtedy przypadkowo otrzymałem pierwszą propozycję łatwego i szybkiego zarobku. To miało być zabójstwo. Z pewnymi oporami podjąłem się tego zadania. Potem były następne zlecenia i w ten sposób trafiłem do towarzystwa zawodowych kilerów.<br>- Ilu zawodowych morderców działa w Polsce?<br>- Elita to 3-4 nazwiska, a raczej pseudonimy. Zwykłych szeregowych zabijaków jest kilkudziesięciu, większość z nich to przybysze ze Wschodu.<br>- Co jest potrzebne do tego zawodu?<br>- Profesjonalne podejście. Zawodowcy, gdy mają zlecenie, dbają