Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 46
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
kołować uporczywie, znowu siadać.
Niszami mogły być niektóre redakcje mniej ważnych czasopism i wydawnictw z odważniejszymi redaktorami, a także styki nauki i sztuki, jakieś prace dorywcze, recenzje wewnętrzne, pisanie dla dzieci i młodzieży.
Poza tym mieli jeszcze teatry, koncerty i pokazy filmowe; było dokładnie wiadomo, na czym koniecznie należy być.
Pozdrawiali się wówczas porozumiewawczymi uśmiechami i słownym szyfrem dla wtajemniczonych; kołując muskali się przelotnie, a hojne ciepło darowywali sobie nawzajem na spotkaniach domowych, we własnym kręgu.
I ja tam bywałem.
Kiedy zdarzało mi się opowiadać w "TP" o smaku moskiewskich rozmów w kuchniach moich przyjaciół, myślałem najpierw o nim, dopiero później
kołować uporczywie, znowu siadać.<br>Niszami mogły być niektóre redakcje mniej ważnych czasopism i wydawnictw z odważniejszymi redaktorami, a także styki nauki i sztuki, jakieś prace dorywcze, recenzje wewnętrzne, pisanie dla dzieci i młodzieży.<br>Poza tym mieli jeszcze teatry, koncerty i pokazy filmowe; było dokładnie wiadomo, na czym koniecznie należy być.<br>Pozdrawiali się wówczas porozumiewawczymi uśmiechami i słownym szyfrem dla wtajemniczonych; kołując muskali się przelotnie, a hojne ciepło darowywali sobie nawzajem na spotkaniach domowych, we własnym kręgu.<br>I ja tam bywałem.<br>Kiedy zdarzało mi się opowiadać w "TP" o smaku moskiewskich rozmów w kuchniach moich przyjaciół, myślałem najpierw o nim, dopiero później
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego