Typ tekstu: Blog
Autor: Ola
Tytuł: łyk powietrza
Rok: 2003
tylko, że będę chciała, by było jak najlepiej...

Do Pączkomana: Nie chcę, żebyś znikał. Tamtego bloga kasuję, bo nie mam na niego czasu, ani chęci pisania w nim. Tu jest prawdziwe oblicze Oli. Choć zwie się mnie tygrysia... jestem tchnieniem nocy... kimś niewidzialnym... ostatecznym... to ja znikam... a nie wy...

Pozdrawiam!!


Jogurt czereśniowy...
Tak strasznie Was kocham- wiecie...? Jesteście moimi światełkami w tunelu i kiedy sprawdzam bloga i komentarze, i kiedy widzę Wasze wpisiki, to mi się ciepło robi na duszy i już jest lepiej...

Choć mało się znamy, widzieliśmy raz czy dwa, albo nie widzieliśmy wcale, to zawsze miło jest
tylko, że będę chciała, by było jak najlepiej...<br><br>Do Pączkomana: Nie chcę, żebyś znikał. Tamtego bloga kasuję, bo nie mam na niego czasu, ani chęci pisania w nim. Tu jest prawdziwe oblicze Oli. Choć zwie się mnie tygrysia... jestem tchnieniem nocy... kimś niewidzialnym... ostatecznym... to ja znikam... a nie wy...<br><br>Pozdrawiam!!&lt;/&gt;<br><br> <br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Jogurt czereśniowy...&lt;/&gt;<br>Tak strasznie Was kocham- wiecie...? Jesteście moimi światełkami w tunelu i kiedy sprawdzam bloga i komentarze, i kiedy widzę Wasze wpisiki, to mi się ciepło robi na duszy i już jest lepiej...<br><br>Choć mało się znamy, widzieliśmy raz czy dwa, albo nie widzieliśmy wcale, to zawsze miło jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego