Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
dziesięciokrotnie (do 4 tys.).

Źródło: Instytut Psychiatrii i Neurologii

Ich praca zostałaby zniweczona całkowicie, gdyby zespołu nie przygarnęła dzielnicowa poradnia zdrowia psychicznego. Musieli jednak ograniczyć liczbę wizyt domowych. Rodziny i sąsiedzi pacjentów otrzymali ich prywatne numery telefonów, aby w każdej chwili informować o zmianach w zachowaniu chorych, które sygnalizują pogorszenie.
Praski zespół przygotował środowisko swoich podopiecznych do stawiania czoła trudnym sytuacjom i nauczył tolerancji. Sąsiedzi schizofreniczki, matki dwóch synów, u których także rozpoznano tę chorobę, nie wzywają już policji, gdy kobieta podczas zaostrzenia choroby szczeka i wyje jak wilk, tylko kontaktują się z psychiatrą. Jeśli praca zespołu ulegnie dalszym ograniczeniom, wówczas
dziesięciokrotnie (do 4 tys.).<br><br>Źródło: Instytut Psychiatrii i Neurologii<br><br>Ich praca zostałaby zniweczona całkowicie, gdyby zespołu nie przygarnęła dzielnicowa poradnia zdrowia psychicznego. Musieli jednak ograniczyć liczbę wizyt domowych. Rodziny i sąsiedzi pacjentów otrzymali ich prywatne numery telefonów, aby w każdej chwili informować o zmianach w zachowaniu chorych, które sygnalizują pogorszenie.<br>Praski zespół przygotował środowisko swoich podopiecznych do stawiania czoła trudnym sytuacjom i nauczył tolerancji. Sąsiedzi schizofreniczki, matki dwóch synów, u których także rozpoznano tę chorobę, nie wzywają już policji, gdy kobieta podczas zaostrzenia choroby szczeka i wyje jak wilk, tylko kontaktują się z psychiatrą. Jeśli praca zespołu ulegnie dalszym ograniczeniom, wówczas
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego