Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
jest teczka jego sprawy.
Wygląda dobrze, chociaż jego ubranie, przypominające kostium sportowy, nie bardzo jakoś pasuje do tego otoczenia.
- Tak, ojciec palił opium, nałogowo, proszę pana, mieszka w wiosce na Nowych Terytoriach, matka zaś w "Mieście za murami"... Otóż ja zacząłem z ciekawości, proszę pana, namówiono mnie, abym łowił smoka... Pyta pan, kto namówił? Nie pamiętam, proszę pana, nie pamiętam...
Łowienie smoka. Tak się nazywa jeden ze sposobów zażywania heroiny.
Aresztowany podczas obławy. Pierwszy wyrok. Zwolniony. Raport wywiadowcy policji: "Odwiedzałem go kilkakrotnie. Za każdym razem miałem wrażenie, że pracuje i odszedł od dawnego towarzystwa. Potem nie zastałem go w domu. Nie
jest teczka jego sprawy.<br> Wygląda dobrze, chociaż jego ubranie, przypominające kostium sportowy, nie bardzo jakoś pasuje do tego otoczenia.<br> - Tak, ojciec palił opium, nałogowo, proszę pana, mieszka w wiosce na Nowych Terytoriach, matka zaś w "Mieście za murami"... Otóż ja zacząłem z ciekawości, proszę pana, namówiono mnie, abym łowił smoka... Pyta pan, kto namówił? Nie pamiętam, proszę pana, nie pamiętam...<br> Łowienie smoka. Tak się nazywa jeden ze sposobów zażywania heroiny.<br> Aresztowany podczas obławy. Pierwszy wyrok. Zwolniony. Raport wywiadowcy policji: "Odwiedzałem go kilkakrotnie. Za każdym razem miałem wrażenie, że pracuje i odszedł od dawnego towarzystwa. Potem nie zastałem go w domu. Nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego