Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
czym jego brat Marek zawiadomił Rozgłośnię Polską RWE listem datowanym w Uppsali 6. X. 1988, który dotarł do Monachium w pięć dni później.



Byłem niegdyś szefem Ignasia - tak go zawsze w myślach nazywałem - z tego tytułu zwrócono się do mnie, bym napisał pośmiertne wspomnienie.
Parę danych, jakie mi udostępniono w RWE starczyłoby na jedno krótkie zdanie, więc obtelefonowałem trzy osoby, które mogły mi więcej o Zmarłym powiedzieć, brata w Uppsali, dr Lidię Ciołkoszową w Londynie i dr Krystynę Marek w Laupen (Szwajcaria). Napisałem na wyrost, by redaktor mógł skracać. Maszynopis wręczyłem sekretarce dyrektora Rozgłośni w dniu I7 października, a to, co
czym jego brat Marek zawiadomił Rozgłośnię Polską RWE listem datowanym w Uppsali 6. X. 1988, który dotarł do Monachium w pięć dni później.<br><br>&lt;page nr=170&gt;<br><br> Byłem niegdyś szefem Ignasia - tak go zawsze w myślach nazywałem - z tego tytułu zwrócono się do mnie, bym napisał pośmiertne wspomnienie.<br> Parę danych, jakie mi udostępniono w RWE starczyłoby na jedno krótkie zdanie, więc &lt;orig&gt;obtelefonowałem&lt;/&gt; trzy osoby, które mogły mi więcej o Zmarłym powiedzieć, brata w Uppsali, dr Lidię Ciołkoszową w Londynie i dr Krystynę Marek w Laupen (Szwajcaria). Napisałem na wyrost, by redaktor mógł skracać. Maszynopis wręczyłem sekretarce dyrektora Rozgłośni w dniu I7 października, a to, co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego