Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Nasze srebra
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1972
pułkowniku, sto trzydzieści pięć ,,kameli", puszka soku pomarańczowego, trzy ,,korned-bify" i para wełnianych skarpetek...
UCHODŹCA IV Sto trzydzieści pięć? Akurat tyle? A te piętnaście, co? Pani mi nie powie... że Amerykanie pakują po sto trzydzieści pięć... Kto tu tak dzieli, wydziela ten przydział tak dziwnie?
PANI BOGUSIA Pan Raszuński... Ra-szuński... czy aby pan pułkownik nie z tych wołyńskich Raszuńskich?
UCHODŹCA IV zbity z tropu Nnnie... nie... z podolskich... ale...
PANI BOGUSIA Następny, prosze.
UCHODŹCA IV odchodzi w kąt, siada na ziemi Ja to przelicze.
UCHODŹCZYNI II w brudnopomidorowym płaszczu Panie pułkowniku... (pułkownik wstaje) czy można wiedzieć, którym pułkiem pan
pułkowniku, sto trzydzieści pięć ,,kameli", puszka soku pomarańczowego, trzy ,,korned-bify" i para wełnianych skarpetek...<br>UCHODŹCA IV Sto trzydzieści pięć? Akurat tyle? A te piętnaście, co? Pani mi nie powie... że Amerykanie pakują po sto trzydzieści pięć... Kto tu tak dzieli, wydziela ten przydział tak dziwnie?<br>PANI BOGUSIA Pan Raszuński... Ra-szuński... czy aby pan pułkownik nie z tych wołyńskich Raszuńskich?<br>UCHODŹCA IV zbity z tropu Nnnie... nie... z podolskich... ale...<br>PANI BOGUSIA Następny, prosze.<br>UCHODŹCA IV odchodzi w kąt, siada na ziemi Ja to przelicze.<br>UCHODŹCZYNI II w brudnopomidorowym płaszczu Panie pułkowniku... (pułkownik wstaje) czy można wiedzieć, którym pułkiem pan
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego