z jakąś biblijną ucztą, a to w Kanie, a to Baltazara, a to Heroda (niezwykły fresk Masolina), potem na czoło wyszedł buntujący się Caravaggio, którego Bachusy i martwe natury wprost prowokowały nową, epikurejską wizję świata. Otwierała się przed Europą kolejna epoka kultury, zajrzyjmy do niej, bo warto.<br><br><tit>Od Boccaccia do Rabelais'go</><br><br>W tej przechadzce po lesie wydarzeń i faktów wybieramy tylko niektóre ścieżki, te, którymi łatwiej dojść do celu. Kultura wina wzbogacała się o nowe gaje i świątynie, literatura i sztuka wiernie towarzyszyły ludzkim namiętnościom. Wprawdzie Boccaccio w Dekameronie oddawał swoich bohaterów w ramiona raczej Erosa, a nie Bachusa, ale niektórzy