Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 771
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1960
w domu, mnie natomiast poza imieninami i przypadkowym brydżem nigdy nie zaprasza. Rodzice maja mnie tylko z fotografii. Czy to jest normalne? A może pan myśli, że on się mnie wstydzi? Choć na ogół panuje o nas opinia "co ona w nim widzi". Mam też ciche pragnienie: zobaczyć kiedyś Braci Rojek w komplecie, bo jak dotąd udaje mi się czasem oglądać tylko jednego, i co ciekawsze ciągle tego samego"

- Będziesz tam bywać, gdy zapadnie matrymonialne postanowienie, na razie bywanie niekonieczne. Wśród Rojków jest rodzinne podobieństwo, z pewnością widujesz ich na zmianę, tylko że o tym nie wiesz.


SŁAWOMIR I MICHAEL. " W
w domu, mnie natomiast poza imieninami i przypadkowym brydżem nigdy nie zaprasza. Rodzice maja mnie tylko z fotografii. Czy to jest normalne? A może pan myśli, że on się mnie wstydzi? Choć na ogół panuje o nas opinia "co ona w nim widzi". Mam też ciche pragnienie: zobaczyć kiedyś Braci Rojek w komplecie, bo jak dotąd udaje mi się czasem oglądać tylko jednego, i co ciekawsze ciągle tego samego"&lt;/&gt;<br><br> - Będziesz tam bywać, gdy zapadnie matrymonialne postanowienie, na razie bywanie niekonieczne. Wśród Rojków jest rodzinne podobieństwo, z pewnością widujesz ich na zmianę, tylko że o tym nie wiesz.<br><br><br>&lt;div1&gt; SŁAWOMIR I MICHAEL. " W
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego