czyli 85). Decydująca będzie postawa najliczniejszych posłów socjaldemokratycznych (jest ich 53).&lt;/&gt;<br>Jak ujawnił wczoraj dziennik &lt;name type="tit"&gt;"Lietuvos rytas"&lt;/&gt;, lider socjaldemokratów premier &lt;name type="person"&gt;Algirdas Brazauskas&lt;/&gt; powiedział na spotkaniu z członkami swojej partii, że pozostanie &lt;name type="person"&gt;Paksasa&lt;/&gt; u władzy doprowadziłoby do międzynarodowej izolacji &lt;name type="place"&gt;Litwy&lt;/&gt;. Tę wypowiedź interpretowano jako sygnał do głosowania przeciw &lt;name type="person"&gt;Paksasowi&lt;/&gt;.<br>Zapytany przez &lt;name type="tit"&gt;"Rz"&lt;/&gt;, dlaczego przyznał niedawno najważniejsze litewskie odznaczenie generałowi &lt;name type="person"&gt;Povilasowi Plechaviciusowi&lt;/&gt;, który współpracował z hitlerowskimi &lt;name type="place"&gt;Niemcami&lt;/&gt; i miał na sumieniu śmierć polskich cywilów, &lt;name type="person"&gt;Rolandas Paksas&lt;/&gt; przyznał, że ze względu na stosunki litewsko-polskie należało &lt;q&gt;&lt;transl&gt;"dogłębniej rozważyć tę sprawę"&lt;/&gt;&lt;/&gt;. Nie chciał jednak przyznać, że decyzja ta była błędem.<br>Litewski prezydent wierzy, że &lt;name type="person"&gt;Aleksander