Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dziennik Polski
Nr: 17/6
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1998
że od niego dowiedzieli się o miejscu ukrycia spalonych zwłok Tomka, a także o tym, gdzie został wyrzucony nóż. - To ja wskazałem te miejsca, jednak nie chciałem, aby inni się o tym dowiedzieli, bo boję się o bezpieczeństwo swoje i rodziny, więc policja mówiła, że dostała anonimowy telefon - powiedział Marek S.
Poprosił on o zapewnienie mu w areszcie szczególnych środków bezpieczeństwa. Obecnie siedzi w osobnej celi, do sądu jest dowożony także osobno. Kolejny dzień procesu - 20 lipca.
(PAP)


Ludzie skargi piszą
NIK ma obowiązek przeprowadzić kontrolę tylko na wniosek organów Sejmu, premiera i prezydenta

(INF. WŁ.)
Wczoraj do krakowskiej Delegatury NIK
że od niego dowiedzieli się o miejscu ukrycia spalonych zwłok Tomka, a także o tym, gdzie został wyrzucony nóż. &lt;q&gt;- To ja wskazałem te miejsca, jednak nie chciałem, aby inni się o tym dowiedzieli, bo boję się o bezpieczeństwo swoje i rodziny, więc policja mówiła, że dostała anonimowy telefon&lt;/&gt; - powiedział Marek S.<br>Poprosił on o zapewnienie mu w areszcie szczególnych środków bezpieczeństwa. Obecnie siedzi w osobnej celi, do sądu jest dowożony także osobno. Kolejny dzień procesu - 20 lipca.<br>&lt;au&gt;(PAP)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br>&lt;tit&gt;Ludzie skargi piszą&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;NIK ma obowiązek przeprowadzić kontrolę tylko na wniosek organów Sejmu, premiera i prezydenta&lt;/&gt;<br><br>(INF. WŁ.)<br>&lt;intro&gt;Wczoraj do krakowskiej Delegatury NIK
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego