co? - Parsknął śmiechem, ale zaraz się zreflektował i spoważniał. - Przepraszam.<br>Przez chwilę siedzieli w milczeniu. Alicji zrobiło się żal samej siebie. Czy to możliwe, że ojciec jest tu pochowany, a ja o niczym nie wiem? Że matka oszukała mnie, mówiąc, że został pochowany w Chicago, bo nie chciała wspominać o Sieciechowie? Skąd i po co te wszystkie tajemnice? Nagle znów doleciał ją głos siedzącej obok staruszki.<br>- ...i wiesz, co było, jak zaczęli kopać grób? Znaleźli czaszkę z gwoździem wbitym w środek czoła. Najpierw myśleli, że jest bardzo stara, bo była goła kość, bez śladu mięsa, ale wzięli ją do kowala i