świat wiadomość. <br>- Jak to "nasi"? - dziwili się nad Wisłą i Odrą ci, którym marzy się wyjazd i lepsze życie nad Tamizą. - O Pakistańczykach mówią "nasi"?... <br>- Był zwykłym, życzliwym człowiekiem - mówili tymczasem o sąsiadach, uczniach, współpracownikach i kolegach Anglicy, którzy znali terrorystów. Dla nich to, co się zdarzyło, jest najtrudniejszym doświadczeniem. <br>Skoro terrorystą może być kolega ze szkolnej ławki, ba! nasze własne dziecko, nie można czuć się bezpiecznie, nawet żyjąc bardzo daleko od metra i centrów metropolii. <br>- On nie mógł tego zrobić! - ten rodzaj zaprzeczenia faktom jest nam skądinąd znany. Miły, życzliwy człowiek z sąsiedztwa nagle zabija. Ginie nie tylko inny człowiek