Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 27/2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
bo to jest miłość".

- Kusznierewicz-bawidamek wpadł w końcu w sidła.

On: - Każdego kiedyś musi trafić. Mnie zauroczyła Agnieszka. Mamy wspólne plany, marzenia. Najważniejsze na dzisiaj - chcielibyśmy mieć w końcu wspólny kąt. Na razie mieszkamy kątem u rodziców. Raz u moich, raz u Agnieszki.

- Bez ślubu?

- Na ślub przyjdzie czas. Skupiamy się nie tylko na miłości, ale i na obowiązkach: szkole - studiuję zaocznie na AWF - i moich sprawach, które prowadzi Agnieszka.

- Mam wrażenie, że wszystko kręci się wokół Mateusza. To musi Cię, Agnieszko, wkurzać.

Ona: - Nie. Mam też swoje życie, swoich znajomych. Studiuję marketing i zarządzanie w prywatnej uczelni. Prowadzenie spraw Mateusza
bo to jest miłość". <br><br>- Kusznierewicz-bawidamek wpadł w końcu w sidła.<br><br>On: - Każdego kiedyś musi trafić. Mnie zauroczyła Agnieszka. Mamy wspólne plany, marzenia. Najważniejsze na dzisiaj - chcielibyśmy mieć w końcu wspólny kąt. Na razie mieszkamy kątem u rodziców. Raz u moich, raz u Agnieszki. <br><br>- Bez ślubu?<br><br>- Na ślub przyjdzie czas. Skupiamy się nie tylko na miłości, ale i na obowiązkach: szkole - studiuję zaocznie na AWF - i moich sprawach, które prowadzi Agnieszka.<br><br>- Mam wrażenie, że wszystko kręci się wokół Mateusza. To musi Cię, Agnieszko, wkurzać.<br><br>Ona: - Nie. Mam też swoje życie, swoich znajomych. Studiuję marketing i zarządzanie w prywatnej uczelni. Prowadzenie spraw Mateusza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego