Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 11
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Hali Olczyskiej. A potem czarnym borem wzdłuż Potoku Olczyskiego pod Igłą do domu.
Nim jednak to było możliwe, klasztor Sióstr Urszulanek w Jaszczurówce musiał przejść ciężkie chwile w czasie okupacji hitlerowskiej. Zadaję sobie czasem pytanie czy prócz mnie żyje jeszcze ktoś, kto tak wyraziście zapamiętał tamte złe dni. Chyba nie. Splot okoliczności sprawił, że wypadki, następujące wówczas po sobie, tak silnie wyryły się w mojej pamięci.
Ja miałem wówczas osiem lat, mój brat Andrzej dwanaście. Byliśmy "uciekinierami ze wschodu". Tak nas powszechnie nazywano. Kiedy znaleźliśmy się w Zakopanem po dwuletniej tułaczce, przygarnęły nas siostry urszulanki do swojego sierocińca. Dały nam dach nad
Hali Olczyskiej. A potem czarnym borem wzdłuż Potoku Olczyskiego pod Igłą do domu.<br>Nim jednak to było możliwe, klasztor Sióstr Urszulanek w Jaszczurówce musiał przejść ciężkie chwile w czasie okupacji hitlerowskiej. Zadaję sobie czasem pytanie czy prócz mnie żyje jeszcze ktoś, kto tak wyraziście zapamiętał tamte złe dni. Chyba nie. Splot okoliczności sprawił, że wypadki, następujące wówczas po sobie, tak silnie wyryły się w mojej pamięci.<br>Ja miałem wówczas osiem lat, mój brat Andrzej dwanaście. Byliśmy "uciekinierami ze wschodu". Tak nas powszechnie nazywano. Kiedy znaleźliśmy się w Zakopanem po dwuletniej tułaczce, przygarnęły nas siostry urszulanki do swojego sierocińca. Dały nam dach nad
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego