Typ tekstu: Książka
Autor: Mrożek Sławomir
Tytuł: Vatzlav
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1968
z pyszna, gdyby gajowy znalazł twoją skórę w mojej chałupie. Za kłusownictwo grozi ciężka kara.
VATZLAV - Nie to mam na myśli. Będę ci służył, będę doił krowy.
PRZEPIÓRKA - Nic z tego.
VATZLAV - Dzieci niańczył, drwa rąbał...
PRZEPIÓRKA - Ani mowy. Należysz do dziedzica.
VATZLAV - Powiedz mi przynajmniej, srogi to władca?
PRZEPIÓRKA - Sroższy dla ludzi niźli dla niedźwiedzi. (wychodzi na lewo)
SCENA 11
VATZLAV (zdejmuje maskę) - To znaczy, nienajgorszy. A tom się doczekał. Polują często, jeśli mają na co. Bodaj mi było zostać w niewoli, niż na wolności ryzykować skórę. Jak się dobrze zastanowić, niewola nie jest taka zła. Siedzi się w cieple
z pyszna, gdyby gajowy znalazł twoją skórę w mojej chałupie. Za kłusownictwo grozi ciężka kara.<br>VATZLAV - Nie to mam na myśli. Będę ci służył, będę doił krowy.<br>PRZEPIÓRKA - Nic z tego.<br>VATZLAV - Dzieci niańczył, drwa rąbał...<br>PRZEPIÓRKA - Ani mowy. Należysz do dziedzica.<br>VATZLAV - Powiedz mi przynajmniej, srogi to władca?<br>PRZEPIÓRKA - Sroższy dla ludzi niźli dla niedźwiedzi. (wychodzi na lewo)<br>&lt;tit1&gt;SCENA 11&lt;/&gt;<br>VATZLAV (zdejmuje maskę) - To znaczy, nienajgorszy. A tom się doczekał. Polują często, jeśli mają na co. Bodaj mi było zostać w niewoli, niż na wolności ryzykować skórę. Jak się dobrze zastanowić, niewola nie jest taka zła. Siedzi się w cieple
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego