Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 25
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
tysiące ludzi w tym momencie zaczęło opuszczać sektory. Rodzi się niepokojące pytanie, czy ci ludzie przyszli na Błonia tylko "na papieża", więc po stwierdzeniu faktu, że go tu nie będzie, odeszli zawiedzeni? Zapytałem Jankę, jak ona przeżywała te chwile i co o tym sądzi.
- Dla mnie - odpowiedziała - ta pielgrzymka Ojca Świętego do Ojczyzny ma charakter nadzwyczajny. Drogi całego Podhala, każda miejscowość, są tak przystrojone, jakby tu właśnie Papież miał przybyć. Od razu przypomniał mi się nastrój roku 1979, kiedy przyjechaliśmy dużą grupą pielgrzymów Związku Podhalan w Północnej Ameryce na pierwsze nasze spotkanie z Ojcem Świętym na lotnisku w Nowym Targu. Byłam
tysiące ludzi w tym momencie zaczęło opuszczać sektory. Rodzi się niepokojące pytanie, czy ci ludzie przyszli na Błonia tylko "na papieża", więc po stwierdzeniu faktu, że go tu nie będzie, odeszli zawiedzeni? Zapytałem Jankę, jak ona przeżywała te chwile i co o tym sądzi.<br>- Dla mnie - odpowiedziała - ta pielgrzymka Ojca Świętego do Ojczyzny ma charakter nadzwyczajny. Drogi całego Podhala, każda miejscowość, są tak przystrojone, jakby tu właśnie Papież miał przybyć. Od razu przypomniał mi się nastrój roku 1979, kiedy przyjechaliśmy dużą grupą pielgrzymów Związku Podhalan w Północnej Ameryce na pierwsze nasze spotkanie z Ojcem Świętym na lotnisku w Nowym Targu. Byłam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego