Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dwutygodnik Szczecinecki Temat
Nr: 329
Miejsce wydania: Szczecinek
Rok: 2002
Tytuł: Dwutygodnik Szczecinecki Temat
Nr: 329
Miejsce wydania: Szczecinek
Rok: 2002
Popularnonaukowa Pracownia Astronomiczna
LISTY
Cudze chwalicie - swego nie znacie
Jestem mieszkańcem tego miasta, który - jak wielu - wyjechał dawno temu na studia i już na stałe tutaj nie wrócił. Jestem ekonomistą oraz socjologiem i jak dotąd można powiedzieć, że osiągnąłem w życiu nie mało. Ilekroć bywam w rodzinnych stronach widzę jak Szczecinek staje się piękniejszy. Zawsze się zastanawiam, jak można było tyle zrobić w ostatnich latach za tak niewielkie pieniądze, jakie mają podobne miasta w swoim budżecie. Dlatego nie mogę się oprzeć pokusie napisania tego listu. Opinię moją podziela wielu moich kolegów i przyjaciół, którzy jak ja kiedyś stąd wyjechali na stałe
LISTY
Cudze chwalicie - swego nie znacie
Jestem mieszkańcem tego miasta, który - jak wielu - wyjechał dawno temu na studia i już na stałe tutaj nie wrócił. Jestem ekonomistą oraz socjologiem i jak dotąd można powiedzieć, że osiągnąłem w życiu nie mało. Ilekroć bywam w rodzinnych stronach widzę jak Szczecinek staje się piękniejszy. Zawsze się zastanawiam, jak można było tyle zrobić w ostatnich latach za tak niewielkie pieniądze, jakie mają podobne miasta w swoim budżecie. Dlatego nie mogę się oprzeć pokusie napisania tego listu. Opinię moją podziela wielu moich kolegów i przyjaciół, którzy jak ja kiedyś stąd wyjechali na stałe
Popularnonaukowa Pracownia Astronomiczna</></><br><br><br><br><div type="letter"><tit>LISTY</><br><br><div1 sex="m">Cudze chwalicie - swego nie znacie<br> Jestem mieszkańcem tego miasta, który - jak wielu - wyjechał dawno temu na studia i już na stałe tutaj nie wrócił. Jestem ekonomistą oraz socjologiem i jak dotąd można powiedzieć, że osiągnąłem w życiu nie mało. Ilekroć bywam w rodzinnych stronach widzę jak Szczecinek staje się piękniejszy. Zawsze się zastanawiam, jak można było tyle zrobić w ostatnich latach za tak niewielkie pieniądze, jakie mają podobne miasta w swoim budżecie. Dlatego nie mogę się oprzeć pokusie napisania tego listu. Opinię moją podziela wielu moich kolegów i przyjaciół, którzy jak ja kiedyś stąd wyjechali na stałe
