chronologią. Przy wielu zapiskach brakuje dat, a moi koledzy często nie mogą dojść do porozumienia, co zdarzyło się najpierw, a co potem. Pewne jest jednak, że wydarzenia dotyczące Iskry i moja choroba były równoległe. Sprawa Myszki wypłynęła jeszcze przed walką o Nocnego Śpiewaka, a to, co dotyczy Kowala, Wiatru Na Szczycie i Srebrzanki, należy umieścić gdzieś pośrodku. Do tego opisy wydarzeń, których świadkiem nie byłem, muszę wyciągać od innych, a zauważyłem, że nie zawsze mają na to ochotę, lub przekręcają fakty, chcąc ukazać się w lepszym świetle.<br><br>Była już głęboka noc, gdy Nocny Śpiewak wracał do swojej kwatery. Wiatr rwał chmury