Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 1 (149)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
usługę, gdyż firma dostanie opieczętowane pokwitowanie, gdzie będzie nazwa agencji, jej adres, telefon i fax. Sławek miał mówić wszystkim, że: "to jest jak najbardziej legalny interes, My płacimy podatki, a wy możecie to zaksięgować po stronie kosztów". Powtarzał tę formułę z pamięci, chociaż nie wiedział dokładnie, o co tu chodzi. - Tak czy inaczej - myślał aspirant - działają w ten sposób, że na razie nie ma się do czego przyczepić.
Cóż mogła w tym stanie rzeczy zrobić policja? Mogła tylko czekać na dalszy rozwój wypadków. Termin przekazanego przez Sławomira Z. ultimatum mijał za tydzień. Aspirant jeszcze raz postanowił porozmawiać z właścicielami firm, które trzy tygodnie
usługę, gdyż firma dostanie opieczętowane pokwitowanie, gdzie będzie nazwa agencji, jej adres, telefon i fax. Sławek miał mówić wszystkim, że: &lt;q&gt;"to jest jak najbardziej legalny interes, My płacimy podatki, a wy możecie to zaksięgować po stronie kosztów"&lt;/&gt;. Powtarzał tę formułę z pamięci, chociaż nie wiedział dokładnie, o co tu chodzi. &lt;q&gt;- Tak czy inaczej&lt;/&gt; - myślał aspirant &lt;q&gt;- działają w ten sposób, że na razie nie ma się do czego przyczepić.&lt;/&gt;<br>Cóż mogła w tym stanie rzeczy zrobić policja? Mogła tylko czekać na dalszy rozwój wypadków. Termin przekazanego przez Sławomira Z. ultimatum mijał za tydzień. Aspirant jeszcze raz postanowił porozmawiać z właścicielami firm, które trzy tygodnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego