Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
ją nie tylko Cezanne, ale i Kandinsky, i Picasso, który tu przecież, pod górą, kilka lat mieszkał i tu został pochowany...
- To ostatnie akurat wiem, a nawet się tam wybieram, do Château de Vauvenargues, XIV wiek, prawda? Sporo pani o tym wszystkim wie...
- To dobrze, że się pan tam wybiera. Tamtędy się idzie do jaskini...
Trochę się przestraszyłem. Ja byłem entuzjastą tej sprawy, to prawda, ale zbierałem te wszystkie wiadomości dla celów czysto hobbystycznych. Ale ona to pewno maniaczka, siedzi w tych wszystkich książkach, stara panna, nie ma co robić, to sobie wbiła do głowy jakieś cudactwa...
Uśmiechnęła się i nagle
ją nie tylko Cezanne, ale i Kandinsky, i Picasso, który tu przecież, pod górą, kilka lat mieszkał i tu został pochowany...<br>- To ostatnie akurat wiem, a nawet się tam wybieram, do Château de Vauvenargues, XIV wiek, prawda? Sporo pani o tym wszystkim wie...<br>- To dobrze, że się pan tam wybiera. Tamtędy się idzie do jaskini...<br>Trochę się przestraszyłem. Ja byłem entuzjastą tej sprawy, to prawda, ale zbierałem te wszystkie wiadomości dla celów czysto hobbystycznych. Ale ona to pewno maniaczka, siedzi w tych wszystkich książkach, stara panna, nie ma co robić, to sobie wbiła do głowy jakieś cudactwa...<br>Uśmiechnęła się i nagle
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego