Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Narrenturm
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2002
środki. A kto nie jest ze mną, jest przeciw mnie, qui non est mecum, contra me est. I jeszcze Jan, piętnaście, sześć: ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie. Płonie! Zrozumiałeś? Widzę, że zrozumiałeś.
Torturowany od dłuższego czasu nie krzyczał. Zapewne zeznawał. Mówił. Dygocącym głosem przyznawał się do wszystkiego, czego tylko żądał brat Arnulf.
Hejncze wstał.
- Będziesz miał trochę czasu na przemyślenie sprawy. Muszę pilnie wracać do Wrocławia. Zdradzę ci pewną rzecz: mniemałem, iż będę przesłuchiwał tu głównie waryjatów, a tu proszę, skarb się trafił
środki. A kto nie jest ze mną, jest przeciw mnie, qui non est mecum, contra me est. I jeszcze Jan, piętnaście, sześć: ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie. Płonie! Zrozumiałeś? Widzę, że zrozumiałeś.<br>Torturowany od dłuższego czasu nie krzyczał. Zapewne zeznawał. Mówił. Dygocącym głosem przyznawał się do wszystkiego, czego tylko żądał brat Arnulf.<br>Hejncze wstał.<br>- Będziesz miał trochę czasu na przemyślenie sprawy. Muszę pilnie wracać do Wrocławia. Zdradzę ci pewną rzecz: mniemałem, iż będę przesłuchiwał tu głównie waryjatów, a tu proszę, skarb się trafił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego