Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
sprawy)
Ameryka w transie
Wyobraź sobie, że lecisz do USA. Podróżujesz z przyjaciółmi, bywasz w najciekawszych miejscach. Nie interesuje cię, kto płaci rachunki. Wyobraź sobie, że wygrałaś "L & M Trans America". Wiesz, jak się czujesz? Jakby przez dwa tygodnie nie obowiązywało cię prawo ciążenia. Weronika Szafrańska
n Finał "L & M Trans America" w Polsce wygrał Piotr Bartoszewicz, student prawa, 21 lat. A wraz z nim Sylwia, z którą jest od dwu lat. Oraz Krzysztof, przyjaciel z piaskownicy i jego żona Ania. Wszyscy mieszkają w Szczecinie.
Miami
Jest 17 marca 2000 r. Stoimy na Ocean Drive, patrząc na palmy, rząd hoteli w
Ameryka w transie
Wyobraź sobie, że lecisz do USA. Podróżujesz z przyjaciółmi, bywasz w najciekawszych miejscach. Nie interesuje cię, kto płaci rachunki. Wyobraź sobie, że wygrałaś "L & M Trans America". Wiesz, jak się czujesz? Jakby przez dwa tygodnie nie obowiązywało cię prawo ciążenia. Weronika Szafrańska
n Finał "L & M Trans America" w Polsce wygrał Piotr Bartoszewicz, student prawa, 21 lat. A wraz z nim Sylwia, z którą jest od dwu lat. Oraz Krzysztof, przyjaciel z piaskownicy i jego żona Ania. Wszyscy mieszkają w Szczecinie.
Miami
Jest 17 marca 2000 r. Stoimy na Ocean Drive, patrząc na palmy, rząd hoteli w
sprawy)</><br><br><page nr=138-141><br><br><div type="art"><br><br><tit>Ameryka w transie</><br><br><intro>Wyobraź sobie, że lecisz do USA. Podróżujesz z przyjaciółmi, bywasz w najciekawszych miejscach. Nie interesuje cię, kto płaci rachunki. Wyobraź sobie, że wygrałaś "L & M Trans America". Wiesz, jak się czujesz? Jakby przez dwa tygodnie nie obowiązywało cię prawo ciążenia. Weronika Szafrańska</><br><br>n Finał "L & M Trans America" w Polsce wygrał Piotr Bartoszewicz, student prawa, 21 lat. A wraz z nim Sylwia, z którą jest od dwu lat. Oraz Krzysztof, przyjaciel z piaskownicy i jego żona Ania. Wszyscy mieszkają w Szczecinie.<br><br><tit>Miami</><br><br>Jest 17 marca 2000 r. Stoimy na Ocean Drive, patrząc na palmy, rząd hoteli w
