Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
w tym polski Heyah. To sprawiło, że Krajewski stał się sławą w branży i już kilka firm kusiło go większymi pieniędzmi i pracą za granicą. Konsekwentnie odmawiał, bo na tym etapie kariery woli gromadzić doświadczenia. A Siemens mu to zapewnia. Nie widzi powodu, żeby Wrocław zamieniać na Hamburg czy Sztokholm. Tu i tam robiłby to samo.

- To prawda - zgadza się Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha. - Dziś równie dobrze międzynarodową karierę można zrobić w Polsce, pracując dla globalnych koncernów. Nie trzeba się już nawet specjalnie do nich dobijać, sami wyciągają ręce po pracowników.

Duże korporacje z usług agencji "łowców głów" korzystają dziś
w tym polski Heyah. To sprawiło, że Krajewski stał się sławą w branży i już kilka firm kusiło go większymi pieniędzmi i pracą za granicą. Konsekwentnie odmawiał, bo na tym etapie kariery woli gromadzić doświadczenia. A Siemens mu to zapewnia. Nie widzi powodu, żeby Wrocław zamieniać na Hamburg czy Sztokholm. Tu i tam robiłby to samo. <br><br>- To prawda - zgadza się Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha. - Dziś równie dobrze międzynarodową karierę można zrobić w Polsce, pracując dla globalnych koncernów. Nie trzeba się już nawet specjalnie do nich dobijać, sami wyciągają ręce po pracowników. <br><br>Duże korporacje z usług agencji "łowców głów" korzystają dziś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego